Próba zmiany organizacji ruchu wraca po dwóch latach
Pierwsze dyskusje na temat przekształcenia ul. Mleczarskiej w drogę jednokierunkową pojawiły się dwa lata temu. Ulica ta, będąca obecnie wąskim ciągiem pieszo-jezdnym, miała zaowocować zmienionym układem ruchu. W odpowiedzi na ten pomysł, specjalne znaki drogowe zostały przygotowane do ustawienia, jednak zamiast ich odsłonić, zostały one po kilku dniach usunięte. Teraz, wydaje się, że sprawa jest znowu aktualna.
Magdalena Mika-Kosior, była radna powiatowa, była jednym z głównych zwolenników zmiany układu ruchu na ulicach Wiśniowej i Mleczarskiej. Niemniej jednak, jej propozycja nie zdobyła poparcia większości rezydentów. Michał Otręba, właściciel Niepublicznego Przedszkola Nutka, był jednym z krytyków tej idei.
– Ten plan jest nieodpowiedni – stwierdził Otręba – wprowadzenie go utrudniłoby życie zarówno mieszkańcom, jak i rodzicom dowożącym dzieci do przedszkola.
Teraz, po około dwóch latach od pierwszej debaty, kwestia ta została ponownie poruszona podczas spotkania Komisji Polityki Przestrzennej, Rolnej i Urbanistyki. Robert Tyszek, przewodniczący komisji, potwierdził, że zajmują się tą sprawą z powodu wniosków mieszkańców.