Raty kredytów wyższe o połowę? Dramatyczne prognozy na 2022 rok!
Nadchodzący rok nie będzie najszczęśliwszy dla świeżych kredytobiorców, ponieważ szykują się kolejne podwyżki stóp procentowych. Co za tym idzie, wzrosną także raty kredytów. Wszystko wskazuje na to, że ostatnia podwyżka, której doświadczyliśmy w grudniu 2021 roku, nie była tą ostatnią. Raty mogą wzrosnąć nawet o połowę! Czy Polacy poradzą sobie z takim obciążeniem?
Stopy procentowe na poziomie 4,5%
O podwyżkach stóp procentowych mówiono od wielu miesięcy. Ostatecznie rok 2021 zamykamy nie tylko z wyższymi ratami kredytów, ale także z wyższymi rachunkami i niekończącym się pasmem podwyżek cen produktów i usług. Podrożało dosłownie wszystko, przy czym pensje pracowników w wielu zawodach wciąż stoją w miejscu.
Ekonomiści prognozują, że w 2022 pensje będą wzrastać, ale to może być za słaby wzrost, by móc bez trudu radzić sobie z podwyżkami rat kredytów. Dla wielu Polaków nadchodzą chude czasy!
Według bardziej optymistycznych prognoz stopy procentowe wzrosną do 4%. Taki scenariusz oznacza wzrost rat kredytów praktycznie o połowę. Jeśli sprawdzi się pesymistyczna prognoza i stopy procentowe wzrosną do 4,5%, kredyty będą zdecydowanie zbyt dużym obciążeniem dla wielu Polaków.
Wysokie kredyty przy niskich zarobkach
Zadaniem banków jest dokładna analiza finansowa profilu kredytobiorcy. Taka analiza uwzględnia wypłacalność kredytobiorcy również w przypadku wzrostu stóp procentowych. To jednak tylko teoria. Wiadomo, że sytuacja finansowa osób obciążonych kredytem zmienia się na przestrzeni lat. Udzielenie kredytu hipotecznego jest także kwestią kombinacji z umowami i źródłami zarobków, dlatego faktyczne możliwości finansowe Polaków mogą się znacząco różnić od tych widocznych w dokumentach kredytowych.
W 2022 roku wiele osób będzie próbowało ratować się dodatkowym zatrudnieniem lub zmianą pracy na lepiej płatną. Z jednym i z drugim może być ciężko. Pozostaje nam mieć nadzieję, że stopy procentowe nie wzrosną do aż tak zatrważającego poziomu, a inflacja oraz ceny usług ostatecznie się unormują. Warto jednak zaznaczyć, że wyższe zarobki są koniecznością, by Polacy mogli dobrze poradzić sobie z tak wieloma obciążeniami finansowymi.