Mieszkańcy Piaseczna tłumnie wnioskują o dodatek węglowy
Odkąd ruszył nabór wniosków na dodatek węglowy, Polacy tłumnie rozpoczęli składanie dokumentów. Okazuje się, że dofinansowanie na zakup węgla cieszy się ogromną popularnością także w Piasecznie. Urzędnicy informują, że dziennie w urzędzie pojawia się 100 wniosków! Co ciekawe, pieniądze na ten cel nie są jeszcze wypłacane, ponieważ ustawa wymaga dopracowania. Problemów jest więcej.
Dodatek węglowy: kiedy pieniądze będą wypłacane?
Ustawa o dofinansowaniu zakupu węgla jest prosta: 3000 zł na rodzinę, która ogrzewa swój dom za pomocą węgla. Ważne, by piec, koza, czy też kocioł (w zależności kto, czym grzeje), był wpisany do rejestru o emisyjności budynków. To proste, nic więc dziwnego, że wnioski napływają strumieniem od 17 sierpnia. Szacuje się, że w Piasecznie pojawi się w sumie około 9 tysięcy wniosków. Pieniądze nie są jednak obecnie wypłacane. Winni temu są sami Polacy, ponieważ mnóstwo osób schowało uczciwość do kieszeni, wykorzystując luki w ustawie. Tym sposobem jedno gospodarstwo domowe wysyła niekiedy 3 wnioski, a nie tak miało być. W budżecie nie ma tylu pieniędzy, by wypłacać po 3 świadczenia wszystkim chętnym.
Trwają prace nad poprawą ustawy
Wkrótce w ustawie o dodatku węglowym mają pojawić się poprawki, dzięki którym sprytne oszustwa nie będą możliwe. Urzędnicy z Piaseczna wskazują jednak na jeszcze jeden problem, a mianowicie Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Jak wiadomo, wnioskujący o dofinansowanie musieli wcześniej zgłosić główne źródło ogrzewania do rejestru. Wiele dokumentów zgłoszonych do rejestru jest wypełniona błędnie, przez co nie można jednoznacznie określić, czy dana osoba istotnie kwalifikuje się na dotację, czy nie. Urzędników czeka sporo pracy!