Drogowcy mieli wylewać asfalt, ale ktoś im przeszkodził. Wezwano policję!
Do zdarzenia doszło w Józefosławiu na ulicy Tukanów. Pracownicy budowlani realizowali inwestycję budowy nowej jezdni. Tego dnia mieli wylewać asfalt, ale szybko okazało się, że nie będzie to możliwe. Ktoś nieodpowiedzialnie zaparkował samochód na placu budowy, ignorując wszystkie znaki ostrzegawcze. Konieczne okazało się wezwanie policji.
300 ton asfaltu mogło się zmarnować
Gdy pracownicy budowlani przybyli na miejsce pracy, ich oczom ukazał się samochód osobowy marki Dacia, stojący w centralnej części placu budowy. Właściciel samochodu musiał zignorować wyraźne znaki, zostawiając pojazd w miejscu niedozwolonym. Na spokojne próby kontaktu z właścicielem auta nie było czasu. Nie można było również czekać na jego pojawienie się. Tego dnia na drogę planowano wylać 300 ton asfaltu. Gotowa mieszanka nie mogła czekać, gdyż każda chwila zwłoki groziła zmarnowaniem całego materiału. Rozrobiony asfalt musi mieć odpowiednią temperaturę i z czasem się utwardza. To zmusiło pracowników budowy do wezwania policji. Funkcjonariusze zajęli się odholowaniem samochodu. Osobówkę zabrała laweta, a właściciel pojazdu może spodziewać się dodatkowych wydatków.