Delegacja z Niemiec szuka swoich korzeni w Piasecznie: Ciekawe spotkanie z historią rodzinną
W czwartek, 2 maja, malownicze Piaseczno miało przyjemność gościć zwiedzających z Niemiec. Karin Peters wraz z córkami – Janiną Peters i Corinną Hauke, postanowiły odwiedzić rodzinne strony swojego małżonka i ojca. Gościnnie przyjęli ich Sołtys Piaseczna Robert Juchlke, Joanna Wysocka, Włodzimierz Antonowicz oraz reprezentanci Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Trzcińskiej.
Karin zdecydowała się na tę podróż, aby poznać bliżej przeszłość swojego zmarłego męża, Klausa Petersa, który przyszedł na świat 3 maja 1936 roku na tej właśnie wsi. Z wielką radością i ciekawością zwiedzały miejsca, które odgrywały kluczową rolę w życiu Klausa – kościół i szkołę, a także okolice parku podpałacowego i dom rodzinny Petersów. Tadeusz Kołucki, miłośnik historii regionu, zaprezentował gościom starannie przygotowany pokaz starych fotografii przedwojennego Piaseczna oraz opowiedział o fascynującej historii wioski.
Goście z Niemiec również przynieśli ze sobą rodzinne zdjęcia, niektóre z nich wykonane zostały w przedwojennym Piasecznie. Kolejnym miejscem, które mocno zapadło w pamięć odwiedzających i które związane było z historią Petersów, było Trzcińsko Zdrój, a konkretnie dworzec kolejowy oraz malownicze okolice jeziora i rynku. Całe spotkanie przebiegło w serdecznej atmosferze, za co na pewno dużą zasługę miał Grzegorz Kruszewski, który tłumaczył rozmowy z języka niemieckiego.