Mieszkańcy protestują przeciw zwiększeniu produkcji
W Stefanowie koło Piaseczna protestują mieszkańcy. Nie zgadzają się na zwiększenie produkcji w zakładzie Kamis. Dla okolicznych posesji zakład jest uciążliwy. Nikt nie chce pogarszać sytuacji.
Kamis złożył wniosek o modernizację jednej z hal produkcyjnych
Niedawno produkująca przyprawy firma Kamis złożyła wniosek o rozbudowę jednej z hal. Ma to na celu zwiększenie produkcji. Na taką rozbudowę nie zgadzają się mieszkańcy. Już od dawna zgłaszali protesty w sprawie funkcjonowania zakładu. Nie chcą, żeby w przyszłości było jeszcze gorzej.
Cała inwestycja miałaby podwoić produkcję. Niestety wprowadza to grozę do życia mieszkańców. Skarżą się oni na uciążliwy transport towarów. Niestety jedyny dojazd do zakładu wiedzie przez bardzo wąską uliczkę zaraz obok domów jednorodzinnych. Stwarza to hałas oraz niebezpieczeństwo dla dzieci.
Salomonowe rozwiązanie
Protestów mieszkańców wysłuchają najprawdopodobniej władze. Chcą się zgodzić na zwiększenie produkcji, jednak nie kosztem sąsiadów. Planowane jest zainstalowanie ekranów dźwiękoszczelnych i odgrodzenie zakładu zielenią.
W planach jest też inna droga dojazdowa, która nie kolidowałaby z domami w pobliżu. Nowa trasa jednak również przebiegałaby obok domów. To również nie podoba się mieszkańcom. Nie chcą przerzucać problemu an kogoś innego. Na ten moment pod budynkami przejeżdża ponad 100 samochodów ciężarowych dziennie. Mieszkańcy nie chcą godzić się, aby teraz męczyły one kogoś innego.
Obecnie wszyscy czekają na opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Wód Polskich oraz Sanepidu. Ocenią one wpływ firmy na otaczające środowisko. Jeżeli wypadnie ona niepomyślnie, zakład prawdopodobnie nie uzyska zgody na rozbudowę.
Mieszkańcy nadal mogą brać udział w planach. Zachęca do tego włodarz oraz sama firma. Wszystkim zależy na kompromisie i mamy nadzieję, ze w najbliższym czasie uda się taki wypracować.