Mieszkaniec Piaseczna stracił 300 tysięcy złotych

Mieszkaniec Piaseczna stracił 300 tysięcy złotych

Cyberprzestępcy znowu zaatakowali. Tym razem ucierpiał mieszkaniec Piaseczna, który w wyniku działań rabusiów stracił 300 tysięcy złotych. Kradzież była możliwa dzięki zdobyciu danych mężczyzny. Jak bronić się przed atakami?

Wielka strata mieszkańca Piaseczna

Strata 300 tysięcy złotych to bolesna nauczka dla jednego z mieszkańców Piaseczna. Zaufał on mężczyźnie podającemu się za inwestora bankowego. Złodziej działa poprzez reklamy, które wyświetlają się na popularnym serwisie społecznościowym Facebooku.

Kradzież pieniędzy umożliwił złodziejowi sam poszkodowany. Zainstalował on oprogramowanie komputerowe podesłane przez złodzieja. Zrobił to, ponieważ inwestor obiecywał mu spore zyski. Mężczyzna miał być specjalistą od inwestycji.

Program, który zainstalował mężczyzna, pozwolił inwestorowi na przejęcie konta bankowego ofiary i przelanie z niego całych oszczędności na nim zgromadzonych.

To nie pierwszy taki atak w regionie i w Polsce. Przestępcy wymyślają coraz to nowe sposoby na oszustwa. Rozsyłają podejrzane SMS-y, stosują reklamy na portalach społecznościowych i wysyłają podejrzane maile. Wszystko po to, aby zdobyć dane do kont bankowych.

Swoje ofiary wyszukują w sieci. Adresy zdobywają różnymi metodami. Popularne ostatnio są reklamy, które zachęcają za instalowania oprogramowania do inwestycji. Oczywiście nie wszystkie są fałszywe. Przestrzegamy jednak, żeby w takich sytuacjach zachować szczególną ostrożność.

Jak nie dać się oszukać

Podstawową zasadą inwestycji oraz korzystania z Internetu jest ostrożność i rozwaga. Nigdy nie podawajmy swoich haseł na podejrzanych stronach i w nieznanych programach. Naszą czujność powinny wzbudzić obietnice szybkiego zysku.

Nie można też klikać w żadne podejrzane linki, a już tym bardziej podawać w nich swoich danych. Głośna ostatnio była sprawa z OLX, które wprowadziło system ochrony kupujących. W wyniku jego działania przestępcy otworzyli sobie nową drogę do czyszczenia kont niewinnych użytkowników. Bądźmy więc czujni.